16 lutego 2013

Dajcie mi słońce!


Wakacje są w tym momencie jedną z najbardziej odległych rzeczy, a ja i tak myślę tylko o nich. Tyle planów, tyle wyjazdów, tyle rzeczy do kupienia podczas najdłuższych wakacji życia!
Oczywiście w mojej super turbo pracy zarobię miliony, które potem wydam na nowy komputer, telefon, parę ciuchów, kajaki, Warszawę, wyjazd za granicę (razy trzy) i bilety na System.
I jeszcze mi zostanie na samochód.
Na pewno.

Co tam, że maturka po drodze. Jebać maturkę. Zdam, czy nie zdam - wakacje i tak będą!



09 lutego 2013

Piesiec przyjaciel.

Już żadnych przerw po drodze, żadnych  odskoczni, ostatnia prosta. I to jest tak bardzo przerażające.
Ludzie to są jednak beznadziejni.